środa, 7 stycznia 2015

Samotnie czy stadnie?

Co robisz gdy jesteś sama?
Kim jesteś gdy nikt nie patrzy?
Czy czujesz się komfortowo w swoim własnym towarzystwie?
Czy może lękasz się samotności?
Znam kury domowe, które podczas nieobecności innych domowników rzucają się szaleńczo w wir prac domowych, porządków, prasowania etc
Znam też takie, które traktują chwile samotności jak największe skarby i całkowicie oddają się wtedy odpoczynkowi, relaksowi lub hobby.
Myślę, że to jakie jesteśmy w samotności mówi wiele o tym czy jesteśmy szczęśliwe?
Przecież wszyscy chcemy być szczęśliwi wśród ludzi, swobodni w relacjach,  spełnieni w związkach...
Czy przypadkiem nie jest ważniejsze, aby być najpierw szczęśliwym sobą z samym sobą?
Warto jest nauczyć się cieszyć z samotnie spędzanego czasu, jeśli się go dotąd unikało.
Warto jest zaakceptować samotność, jeśli się jej dotąd zaprzeczało.
Warto mieć wolność, by spożytkować bycie samemu na odpoczynek, odprężyć się lub podarować sobie samemu jakiś inny prezent.
Są ludzie, którzy tylko w otoczeniu innych mają poczucie, że żyją. Gdy zostają sami od razu podejmują jakieś zadania, wykonują pracę, zabijają czas, żeby szybciej minęło - chyba po to - by nie doświadczyć bycia samemu...
W samotności można planować, snuć refleksje i robić to niezależnie od nastrojów innych ludzi.
Zatem ponawiam moją listę pytań :
Co robisz gdy jesteś sama?
Kim jesteś gdy nikt nie patrzy?
Czy czujesz się komfortowo w swoim własnym towarzystwie?
Czy może lękasz się samotności?

Zachęcam do korzystania z dobrodziejstwa samotności i odkrywania jej sensu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz